Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Polityczne zombi Zembaczyński!

    Date:

    Kiedy Pan Bóg rozdawał ludziom dary/cechy, jedni stali w kolejce po rozum, inni w kolejce po wzrost. Poseł Witold Zembaczyński (z KO), ps. „Naleśnik”, stał w tej drugiej już od godziny  piątej, z samego rana. Istnieje nawet uzasadnione podejrzenie, że dostał wzrost poza kolejką, a będąc z siebie wielce zadowolony, na rozum zwyczajnie machnął ręką. Poseł Zembaczyński jest członkiem jakiejś sejmowej komisji od tego i owego.

    Jedno z porzekadeł mówi, że jeżeli chcesz coś w polityce zbudować trwale, to stawiaj fundamenty na szczerej i czystej – jak ludzka łza – głupocie. Jeżeli maksyma jest trafna, to poseł Zembaczyński stanowi najwyższej próby materiał, tj. idealny polityczny cement. Także wielka kariera stoi przed nim otworem i nie wiadomo, czy nie nadejdzie kiedyś taki moment, że Hollywood się o niego upomni.

    Troszkę posła Zembaczyńskiego oblamowałem, a teraz płynę już do brzegu. Otóż poseł Zembaczyński zrobił wybranej z list Lewicy posłance Paulinie Matysiak zdjęcie z ukrycia w Sejmie, gdy rozmawiała z posłami Konfederacji. „Naleśnik” zasiadł nad klawiaturą komputera i na platformę X wprowadził następujący wpis: „Prawicowi kamraci z nowym nabytkiem”. W podpisie zdjęcia dodał również hasztag „TakDlaCPK”, ale słowo „tak” zostało napisane cyrylicą.

    https://twitter.com/WZembaczynski/status/1847216030310961550

    Aleksander Świętochowski, polski pisarz i publicysta, który zszedł z tego świata na rok przed wybuchem II wojny światowej, pisał, że mądrość jest „morzem płytkim, ale burzliwym, a głupota bezdennym, ale martwym”. Także pogłoski, że poseł Zembaczyński żyje, są mocno przesadzone. On oczywiście oddycha, ale jest stworzeniem na wskroś już sztywnym. Takie polityczne zombi.

    Zastanawiające jest, w jaki sposób Witold Zembaczyński w ostatnich wyborach parlamentarnych uzyskał poparcie ponad 23 tys. obywateli? Miszcz (dobrze napisane)! Na świecie są zagadki, które prawdopodobnie nigdy nie zostaną rozwiązane i nadal budzą, i budzić będą emocje. Ta należy do jednej z nich! Ktoś zapyta, jaka jest różnica pomiędzy poseł Matysiak (kobieta) a posłem Zembaczyńskim (nurek)? Ta pierwsza ma cojones!

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Florence Foster Jenkins z ratusza. Czy Bonżur zacznie śpiewać?

    W roli głównej Rafał – głos jak dzwon, choć raczej alarmowy. Owacje na stojąco? Bywają. Zwłaszcza gdy publika nie wie, czy ma być to śmiech z radości, czy rozpaczy.

    Wszyscy mamy swojego Morina i swoją Złotą Rybkę

    Rekiny, Morin i smażalnia w Pobierowie. Co łączy politykę, frytki i filozofię? Wydaje się, że wszystko. Zaskakujące zestawienie, które zmienia spojrzenie na współczesną debatę publiczną.

    Tydzień z bata 05.04.25 – 12.04.25 – satyryczny przegląd wydarzeń

    Świat wariuje, absurdy się mnożą, a rzeczywistość pisze lepsze scenariusze niż Netflix! Satyryczny przegląd tygodnia, w którym nic nie jest święte, a wszystko zasługuje na komentarz z przymrużeniem oka. Wchodzisz?

    Kto wygrał debatę? Gorący wieczór 11 kwietnia 2025

    Debata pełna emocji! Biejat błysnęła refleksem, Nawrocki przypomniał o tęczowej fladze, a Stanowski pytał: „Kim pan jest?”. Jakubiak z humorem, Hołownia w rozkroku, a przed halą… harcerska demokracja w akcji!