Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Tusk na czele reżimu! Co zrobią Brytyjczycy z Kuczmierowskim?

    Date:

    Read this text in English.

    Zaczyna być ciekawie. W londyńskim areszcie przebywa szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (za rządów PiS) Michał Kuczmierowski, który czeka na rozprawę ekstradycyjną do Polski. Pisaliśmy wcześniej, że będzie to – prawdopodobnie – drugi uchodźca polityczny, po pośle Romanowskim, który otrzyma azyl…w USA  

    Ale do rzeczy. Brytyjski polityk i były europoseł Ben Habib zwrócił się do Elona Muska w ten deseń: „Mamy upolityczniony system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych. Wykonujemy nawet brudną robotę polityczną dla zagranicznych reżimów – czytamy w poście opublikowanym przez Habiba na X. – Wielka Brytania musi przestać zachowywać się jak republika bananowa. Nie ma żadnego uzasadnienia, aby trzymać go w ten sposób. Michał musi zostać zwolniony za kaucją do czasu rozprawy w lipcu”. Musk odpisał krótko: „Yes!”.

    W tym krótkim wpisie Bena Hibiba mamy kilka interesujących informacji. Po pierwsze rząd Donalda Tuska został nazwany „reżimem” – co zostało jak rozumiem przyjęte do wiadomości, po wtóre: lewicowy rząd Wielkiej Brytanii awansował do ligi bananowej (nie mój problem), i w końcu po trzecie:  Musk uznał, że przetrzymywanie Kuczmierowskiego w więzieniu jest oczywiście zbędne.

    To, że w Polsce mamy do czynienia z kieszonkowym – jak na razie – reżimem Tuska, zaczyna coraz bardziej wybrzmiewać na arenie międzynarodowej. Zaklinanie rzeczywistości przez liderów UE, że Tusk wielkim politykiem jest – działa już tylko na elity w Brukseli, Berlinie, Paryżu i jeszcze na jakąś część wyborców w Polsce. I ten stan rzeczy zacznie się w najbliższym czasie gwałtownie pogarszać na niekorzyść rządu w Warszawie. Elon Musk (który – przypomnijmy – jest doradcą prezydenta Trumpa) to nie Viktor Orban (z całym należnym szacunkiem dla tego ostatniego), którego można bezkarnie obrażać i mieszać z błotem. I zdaje się, że Donald Tusk i jego akolici wiedzą to doskonale. Także Szymon Hołownia drzwi do TVN może już mieć zamknięte na cztery spusty, ale zawsze będzie mógł otworzyć cyrk obwoźny – jako jego główna atrakcja.

    Rozważmy możliwość, że p. Kuczmierowski, przebywając w brytyjskim areszcie, otrzyma od USA azyl polityczny. Nie wiem czy istnieje taka możliwość, ale zakładam, że istnieje. I teraz Brytyjczycy będą mieli dwie możliwości: albo odeślą p. Kuczmierowskiego za ocean, albo do Polski – mając przy tym pełną świadomość, że znajduje się on pod opieką rządu USA. Życie jest brutalne, a jak mówi stare porzekadło: wszystkim nie da się dogodzić, ale wkurzyć to już żaden problem.

    Czy Brytyjczycy będą chcieli narazić się Amerykanom dla jakiegoś Tuska?  Zobaczymy. Ale kto w Polsce będzie chciał p. Kuczmierowskiemu stawiać zarzuty, sądzić? Nawet nieustraszeni sędziowie ze stowarzyszenia Iustitia nie są obdarzeni tak szaloną odwagą, by wytrzeć swoje buty w gwiaździsty sztandar! Tutaj nawet dobrze zaplanowanie losowanie może nie pomóc, gdy wszyscy słudzy Temidy pójdą na zaplanowane L-4. I pamiętajcie – to dobra rada dla sędziów – ten się śmieje ostatni, kto wolniej kojarzy.

    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sondaż zmienia wszystko – nowy lider w wyścigu prezydenckim!

    Sondaż pokazuje przełom! Nowy lider wyścigu prezydenckiego zyskuje przewagę, a układ sił w kampanii zmienia się z dnia na dzień. Co to oznacza dla przyszłości wyborów?

    Tydzień z bata! CV, rekiny i kampania w pampersie

    Tydzień z bata! Kandydaci ścigają się na CV, Bonżur prał pampersa, rekiny pływają w narracji, a MaxiKaz puszcza mgłę. Kampania? Raczej kabaret z nutą thrillera.

    Nowa faza III wojny światowej. Żegnaj Europo, czyli finansowa katastrofa

    Europa na krawędzi – finansowy upadek Unii, koniec stabilności i polityki spójności. Czy to początek końca projektu, który miał gwarantować pokój i dobrobyt?

    Kto gra rolę wodzireja?

    Zmęczenie, presja, wystudiowane uśmiechy i brutalna codzienność wielkiej polityki. Gdy fasada zaczyna pękać, pytanie brzmi: ile jeszcze można udźwignąć, zanim wszystko runie?