Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Singapur jakiego nie znacie!

    Date:

    365 dni w roku, to 30 stopni w cieniu. Wilgotność na maksa. Wyjścia są dwa, albo zaparzysz się, albo zamarzniesz w klimie. Co szósty mieszkaniec (populacja Singapuru – 5,9 mln ludzi), to…milioner. Kara śmieci oraz kara chłosty (np. za żucie gumy) są na porządku dziennym.
     
    Singapur jest mieszanką Szwajcarii i Monako, z dzielnicą Monte Carlo. Singapur jest zadbany, sterylnie czysty. Singapur jest ładny, ma przepiękną architekturę. Tu nie ma rzeczy brzydkich, może coś komuś się podobać mniej lub bardziej, ale rzeczy brzydkich nie ma. Klimt powoduje, że jedna roślina rośnie na drugiej, patrzysz na pień drzewa, który jest obrośnięty paprociami, lianami, orchideami.  Można dostać oczopląsu. Wszędzie wciskają się wielobarwne kwiaty, cudownie pachnące, dookoła jest soczyście zielono.

    Państwo dba, aby budynki nie przekraczały 280 metrów, czyli nie więcej niż 3 piętro Wieży Aiffla, przez co zachowana jest w miarę sensowna proporcja. 20 procent Singapuru zbudowanych jest na wodzie, co powoduje, że każdy metr kwadratowy liczony jest na wagę złota. Około 80 procent Singapurczyków mieszka z lokalach komunalnych, z dzierżawą wieczystą na 99 lat. Jeżeli ktoś jest obywatelem Singapuru, to otrzymuje takie mieszkanie. I tylko ci najbogatsi mogą  pozwolić sobie na jakiś mały domek z ogródkiem. W całym gąszczu tych wysokich wieżowców poutykane są kolonialne budynki w stylu wiktoriańskim, białe z ażurowymi dekoracjami. Gdzieniegdzie widać dachy w stylu chińskim, gdyż 77 proc. populacji Singapuru, to potomkowie chińskich niewolników, przywleczeni tutaj przez Imperium Brytyjskie, na początku XIX wieku. 

    Singapour
    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Morze, corrida w Sevilli i matador Vanessa

    Morze uczy cierpliwości, Sewilla – pasji. Gdy w niedzielne popołudnie na arenie staje delikatna matador Vanessa Montoya, walka z bykiem zamienia się w opowieść o odwadze, sile i ludzkiej naturze.

    Kartka znad wodospadu Iguazu. Z zachwytu popłynęły mi łzy!

    Wodospady Iguaçu to magia natury, ale lasy wokół płoną pod koparkami. Kiedyś łzy zachwytu, dziś chińskie śmieci i beton. Zobacz, zanim zniszczy to pieniądz i autostrady!

    Chiny! A ja chcę do domu.

    W Chinach, gdzie życie toczy się w cieniu kamer, a marzenia są tylko echem, co tak naprawdę kryje się za uśmiechem? Czy wolność to tylko mirage w Imperium Szczęśliwości?

    Kopalnia soli w Bochni – ukryty skarb podziemi.

    Odkryj Kopalnię Soli w Bochni – średniowieczny skarb z 300 km podziemnych korytarzy! Zachwyć się pięknem Kaplicy św. Kingi i przeżyj niezapomnianą przygodę w solnych labiryntach!