Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Zaskoczone Tuskiem

    Date:

    Kobiety są wyraźnie zaskoczone. „Przecież myśmy nie umawiały się na podwyżki cen prądu” – mówi jedna z nich, która jeszcze w październiku ubiegłego roku ochoczo oddała głos na Koalicję Obywatelską. Druga z pań liczyła, że benzyna będzie po 5,19. Już sobie planowała podróż dookoła Polski… Dzisiaj podróżuje palcem po mapie. Obie panie zgrzytają zębami i wygrażają się Tuskowi, który jest poza ich zasięgiem (jak każdy polityk po wyborach): Nu zajc pogadi! A zajc nie da się złapać przez najbliższe trzy lata. Kiedy był w ich „polu rażenia”, to oddały na niego swój głos. Dzisiaj ich złość nie ma znaczenia, nie jest nawet żadnym pocieszeniem dla tych, którzy głosowali inaczej.

    Elektorat Tuska (oczywiście nie cały) czuje się oszukany. Niepotrzebnie. Wszystkie (dosłownie) znaki na niebie i ziemi wskazywały, że Tusk stojący w świetle prawdy, to o oczywisty oksymoron. Nie ma na świecie takiego „zwierzęcia” jak Tusk mówiący prawdę! Jeżeli ktoś jednak sądził, że Yeti istnieje, to proszę teraz nie hamletyzować, tylko pokazać oryginał. A nie ma? „Oj, naiwny, naiwny, naiwny, Naiwny jak ćma, Co w ogień się pcha” – śpiewał kabaret Elita. Słowa Tuska zawsze, dosłownie zawsze, należy czytać na wspak. Gdy Tusk mówi, że benzyna będzie kosztowała 5,19, to należ się raczej przygotować na 19,5 PLN za litr. Lista 100 konkretów okazało się listą 100 bzdetów. Zamiast chleba, są igrzyska. I mosty tam, gdzie nie ma rzek.

    W przypadku Tuska było wiadomo jak będzie i dlatego dwie bohaterki niniejszego felietonu nie powinny być zaskoczone. A może z Tuskiem jest jak z Gruzinami: „…jak Gruzin wczoraj coś mówił, o czymś zapewniał a nawet zaklinał się (klianus matierju! – przysięgam na swoją matkę!) że coś zrobi, to nie kłamał, tylko to było wczoraj. Jeśli się umawiamy, to umowa stoi w chwili jej zawarcia, potem może być różnie”. No i jest różnie. Dobranoc państwu. Jest teraz godzina 19.56. Pora spać!

    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł
    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?