15.2 C
Gdynia
piątek, 20 września, 2024

Wariat i tyle

Share

Emanuel Macron, prezydent Francji powiedział, że „nie można wykluczać” wysłania zachodnich wojsk lądowych na Ukrainę w przyszłości, choć jego zdaniem na obecnym etapie „nie ma konsensusu” w tej sprawie. – Dziś wieczorem nie osiągnięto porozumienia w sprawie oficjalnego wysłania żołnierzy (na Ukrainę – red.), ale nie możemy niczego wykluczyć – powiedział reporterom.

Przecieram ze zdumienia swoje przepiękne oczęta. Czy w polityce słowo jeszcze cokolwiek znaczy? Europa nie jest przygotowana do jakiegokolwiek konfliktu, co najwyżej do tłumienia jakiejś lokalnej rebelii w Afryce, a to i tak gdzieś na zapleczu stoi Wujek Joe z ręką na rewolwerze. Europa jest kompletnie ZDEMOBILIZOWANA, pozbawiona woli walki i siły ducha. I tacy politycy jak Macron Europę rozbroili. Jest to temat na odrębny felieton.

Co to znaczy „zachodnie siły”? Jeżeli to oznacza, że Francuzi i Niemcy pojadą walczyć na Ukrainę – proszę bardzo, droga wolna. Jeżeli jednak pod pojęciem kryją się siły zbrojne RP, to trzeba jasno i wyraźnie panu prezydentowi powiedzieć, gdzie raki zimują. Czas najwyższy, aby ktoś pobił się za naszą wolność, a nie my za waszą! Nie ulega wątpliwości, że Polska musi się zbroić, zbroić i jeszcze raz zbroić.

Od tej tezy do wysłania wojsk na Ukrainę droga jeszcze bardzo ale to bardzo daleka. Wypowiedź prezydenta Macrona potwierdza pogląd, że Unia Europejska nie powinna mieć żadnych wspólnych sił zbrojnych poza strukturami NATO, o co usilnie zabiega Paryż i Berlin.  Polska powinna przystąpić do konfliktu tylko w jednym przypadku – gdy zostanie zaatakowana. Wówczas wszystko (na terenie wroga) w pasie 300 kilometrów od linii frontu powinno zostać zrównane z ziemią. Macron, jak mawia jedna przytomna Kobieta, to wariat i tyle.

Suplement

Właściwie to wojska Wielkiej Brytanii i USA powinny interweniować na Ukrainie. Dlaczego? Ano dlatego, że 5 grudnia 1994 r. zostało podpisane przez prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmę, prezydenta Rosji Borysa Jelcyna, premiera Wielkiej Brytanii Johna Majora oraz prezydenta USA Billa Clintona Memorandum Budapeszteńskie o Gwarancjach Bezpieczeństwa dla Ukrainy zakładało, że mocarstwa będą szanować „niezależności i suwerenności istniejących granic Ukrainy” oraz, że nie zastosują „groźby lub użycia siły przeciw integralności terytorialnej bądź politycznej niezależności Ukrainy”. O!

Spis treści

Subskrybuj za darmo

Nie przegap żadnej historii dzięki powiadomieniom

Najnowsze

Czytaj także

Polecamy