17.1 C
Gdynia
czwartek, 19 września, 2024

Polska wyjdzie jak Zabłocki na mydle! Czyli jak Polska może stracić na pomocy Ukrainie i co wynika z decyzji Niemiec?

Share

Dziennik „FAZ” ujawnił, że minister finansów Niemiec otrzymał polecenie od kanclerza Olafa Scholza, by odrzucać wszelkie wnioski z niemieckiego MON-u o militarne wsparcie dla Ukrainy. Wszystko więc wskazuje na to, że Berlin wysyła sygnały Moskwie, iż po zakończeniu wojny chciałby wrócić do uprzywilejowanych relacji z Rosją. „Z decyzji Scholza wynika dla Polski pięć konkretnych wniosków. Kluczowy niestety jest taki, że Polska i Niemcy mogą mieć sprzeczne interesy w absolutnie fundamentalnej sprawie” – czytamy na onet.pl

Mój znajomy, gdy chciał komuś dotkliwie dopiec mówił: „No, mózg jeden”! Powiedzenie jak ulał pasuje do sytuacji. Oczywistym jest, że jak tylko gorący konflikt na Ukrainie zakończy się, to nie tylko Berlin, ale i wszystkie stolice wrócą do robienia biznesów z Moskwą, bo Rosja jest globalnym graczem. Wszystkie oprócz… Polski. Moskwa nie zapomni Warszawie wsparcia, udzielonego Kijowowi, właściwie w każdej dziedzinie. Kijów zapomni (właściwie już zapomniał), a Kreml nie zapomni. Gdyby jednak Polska „fikała” i np. nie chciała w przyszłości użyczyć swojego terytorium do robienia jakiś – oczywiście jak najbardziej europejskich – interesów, to już PE ustawi nas w pozycji pionowej i wskaże miejsce w szeregu.

Zatem nie jest szokujące, że Niemcy w przyszłości zajmą taką postawę, bo wystarczy codziennie rano pić świeżą maślankę + jeść jeden kwaszony ogórek, by dojść do tak oczywistych wniosków. Szokujące jest jednak to, że ktoś jest zszokowany, że TAK SIĘ STANIE! Paradoks politycznej ekonomii polega na tym, że czasami bardziej opłacalne jest (finalnie) wsparcie udzielone na poziomie 5 tysięcy stalowych hełmów niż przekazanie 400-stu działających czołgów. Bo nie o wagę tutaj chodzi… I właśnie z takim przypadkiem mamy do czynienia.

Pisałem to już wielokrotnie i napiszę jeszcze raz: wyjdziemy na tym biznesie jak Zabłocki na mydle. Być może jedynym uzyskiem z tej sytuacji będzie skokowe podniesienie świadomości większości Polaków na temat potrzeby unowocześnienia i zwiększenia liczebności polskiej armii. Zawsze to jednak coś!

Subskrybuj za darmo

Nie przegap żadnej historii dzięki powiadomieniom

Najnowsze

Czytaj także

Polecamy