Strona informacyjna

Nieobecność Trzaskowskiego w debacie dowiodła, że jest on...zbędny!

    Pierwsza Dama milczy!

    Date:

    Wanda Nowicka, była działaczka Ruchu Palikota, obecnie (jakżeby inaczej) partii Wiosna powiedziała o Pierwszej Damie: „Nauczanie to jest misja. Można tego zawodu już nie wykonywać, ale to zawsze w nas pozostaje. Jeżeli ona milczy, nie zabiera głosu i nie wyraża poparcia, to kompromituje się jako nauczycielka. Nie wiem, czy będzie mogła wrócić do zawodu, bo nauczyciele jej tego nie wybaczą”. Nie pierwszy raz, kiedy to środowiska nieprzychylne obozowi władzy próbują wciągnąć Agatę Dudę w wir bieżącej walki politycznej. Właściwie jak tylko pojawi się jakiś problem społeczny, to lewica ciągnie w kierunku Pierwszej Damy, jak  pielgrzymi do Częstochowy, niektórzy gotowi ostatnie metry przejść nawet na kolanach, byle by tylko obraz chociaż raz przemówił do dziada. A tu ani raza. Nic więc dziwnego, że Agata Duda nie nadaje się na nauczycielkę, ale również (nie ma co ukrywać) „nie udała nam się pierwsza dama, to znaczy jest, działa, pokazuje się, „bywa”. Niestety nie mówi” – żali się jeden z portali.

    Nie można powiedzieć, że Agata Duda milczy absolutnie, bo oto w październiku 2015 r. z okazji Europejskiego Dnia przeciwko Handlowi Ludźmi napisała list: „Problem współczesnego niewolnictwa jest sprawą boleśnie aktualną, która dotyka kobiet, mężczyzn i dzieci na całym świecie. Wielkim wyzwaniem jest więc przeciwdziałanie temu procederowi, który uderza w jedno z najważniejszych praw człowieka, jakim jest prawo do życia wolnego od przemocy, do życia w poczuciu miłości, godności i bezpieczeństwa”. Prawda, że pięknie, tylko jak na te słowa nałożyć rękawice bokserskie?

    Jakże byłoby pięknie, gdyby Agata Duda chociaż raz poparła Czarny Marsz, zaatakowała prawników z Ordo Iuris, rozpoczęła głodówkę na sejmowych korytarzach, wypowiedziała się za liberalizacją prawa do aborcji czy też spotkała się z protestującymi policjantkami? Pięknie byłoby również, gdyby Pierwsza Dama oficjalnie nie poparła żadnej z wyżej wymienionych inicjatyw, to wówczas również można byłoby użyć maczugi, ale w innym kierunku. Najgorzej, że milczy (chociaż oczywiście nie tak nienawistnie, jak Kaczyński), a z tego milczenia, to żadnej sensownej zaczepki ukręcić się nie da.

    Nic więc dziwnego, że tylko szloch i zgrzytanie zębów słychać w środowiskach kobiet postępowych, które to jak kania dżdżu czekają na słowa Pierwszej Damy. Byle co! Wszystko da się przeciwko niej – i nie tylko przeciwko niej – użyć.

    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł
    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?