Zatrzymaj się na chwilę. Czas to nie Twój wróg, to Twój nauczyciel.
Pewnego pięknego, porannego dnia obudziłam się, spojrzałam w lustro, zobaczyłam coś więcej niż tylko odbicie. Tego ranka zrozumiałam, że piękno to nie gładka skóra, ale historia, którą opowiada nasze ciało.
Moje włosy, teraz pełne siwych refleksów, nie były oznaką starzenia – były symbolem siły, jaką zdobyłam przez lata. Każda moja srebrna nitka opowiadała historię – o śmiechu, o łzach, o chwilach, które mnie ukształtowały. Zauważyłam zmarszczki przy oczach, ale nie były one oznaką przemijania. Te piękne kurze łapki były oznaką uśmiechów, które towarzyszyły mi przez lata, dowodem na to, że żyłam prawdziwie, że kochałam, czułam, śmiałam się do łez.
Wiele z Was czuje, że czas biegnie zbyt szybko. Patrzycie w lustro i widzicie zmiany – ale czy to powód do smutku?
Absolutnie nie!
Właśnie nadszedł moment, by zacząć żyć pełnią życia, odkrywać siebie na nowo i cieszyć się każdą chwilą.
Pokochaj siebie taką, jaką jesteś.
Nie walcz z czasem, ale zaprzyjaźnij się z nim. Każda zmarszczka to historia, każde doświadczenie to skarb. Im szybciej zaakceptujesz siebie, tym bardziej będziesz promienieć. Nieważne, ile masz lat: 40, 50, 60 czy 70. Każdy wiek ma swoje piękno, a najważniejsze to patrzeć na siebie przez pryzmat siły, mądrości i pewności siebie.
Pamiętaj, to Ty tworzysz swoją historię i kształtujesz swoje odbicie w lustrze.
Ubieraj się tak, jak chcesz – z odwagą, radością, kreatywnością. To Twoje życie i Twoje zasady – to wszystko ma być wyrazem Ciebie, Twojej osobowości. Nie ma ograniczeń!
Życie to nie „must have” z podręczników mody, ale Twoja własna ścieżka, która pozwala Ci czuć się piękną i młodą w sercu, niezależnie od daty urodzenia.
Pamiętaj, że młodość to stan umysłu. Więc bądź młoda, bądź piękna i bądź sobą w każdym wieku. Piękno życia tkwi w drobnych momentach – filiżance kawy o poranku, spacerze, śmiechu. Nie kończy się nic – zaczyna się nowa, wspaniała podróż. To Twój czas, by żyć tak, jak zawsze chciałaś. Świadomie.