Strona informacyjna

Trzaskowski i Mentzen starli się na wafelki. Ciekawe czyim "waflem" jest Nawrocki?

Statyczny Pasek
WOLNOŚĆ OPINII, SIŁA FAKTÓW – WESPRZYJ Merkuriusz24.pl, NIEZALEŻNY GŁOS!

    Kosy i siekiery!

    Date:

    Prezydent Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości samozwańczych republik w Donbasie. Jaki wniosek płynie z tego faktu? W polityce liczy się jedynie brutalna siła, stalowa pięść wisząca w powietrzu, która w każdym momencie może zostać  użyta. Żadne racje natury moralnej czy prawnej nie stanowią jakiejkolwiek rękojmi. Dzisiaj przekonali się o tym Ukraińcy, którym integralność terytorialną gwarantowały światowe mocarstwa (za zdanie broni atomowej) z Waszyngtonem i Moskwą na czele. Poręczenia polityczne na piśmie mają – z zasady –  wartość papieru używanego w miejscu, gdzie królowie chadzają przeważnie sami. Prezydent Vłodymir Zełeński może teraz (co najwyżej) rzucić się Ratanem u jakiś drzwi. Nic to nie da, ale zostanie zapamiętany, jako postać tragiczna.

    Gdyby Ukraińcy posiadali silną armię, nikt nie ważyłby się ich tak potraktować. Ale nie mają! Jakie wnioski płyną dla Polski z ukraińskiej lekcji? Musimy się zbroić, zbroić i jeszcze raz zbroić. Czasu mamy…do czasu, kiedy dojdzie do zwarcia między USA a Chinami. Armia Stanów Zjednoczonych będzie miała inne – ważniejsze – zadania, niż obrona wschodniej flanki NATO. Wówczas Rosja będzie mogła wykonać kolejny ruch…

    Doktor Karolina Kuśmierek z Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej opisując model armii szwajcarskiej (WOT Szwajcarii – wybrane aspekty 2017 r.) zwróciła uwagę:  „Należy wskazać, że koncepcje obrony państwa Szwajcarzy wzorowali na doświadczeniach powstania styczniowego w Polsce. Wyciągnęli oni wnioski, a następnie zmobilizowali zasoby ludzkie. Obywatele, którzy posiadali wiedzę i umiejętności oraz uzbrojenie stanowili siłę, której przeciwnik nie był w stanie pokonać. Wyszkolenie na wysokim poziomie wraz z uzbrojeniem powodowało, że mieszkaniec danego regionu był głównym czynnikiem odstraszającym agresora, ze względu na konieczności pokonania ludności zamieszkującej dany obszar”. Szwajcarzy od 1863 r. poszli daleko do przodu, a my nadal będziemy rozdawać kosy i siekiery.

    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł
    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Gen. Bieniek alarmuje: uczmy się od Szwajcarii, nie śpijmy!

    Czy Polska rzeczywiście przygotowuje się do obrony, czy tylko udaje? Narazie szykujemy się do wojny jakby miały ją wygrać kredki i ulotki o pokoju.

    „Zielona granica” kontra Wojsko Polskie.

    Film "Zielona granica" Agnieszki Holland wywołał kontrowersje, szczególnie wśród żołnierzy, którzy zarzucają reżyserce fałszywe przedstawienie polskiej armii na tle sytuacji na granicy.

    Czyżby początek „Armii UE”?

    Unia Europejska stawia krok w stronę dużego, wspólnego projektu obronnego. Jego realizacja, choć ambitna, może napotkać na nieoczekiwane przeszkody. Co takiego kryje się za tym przedsięwzięciem?

    Okręty podwodne a sprawa polska

    Polska Marynarka Wojenna potrzebuje nowoczesnych okrętów podwodnych. Który producent okaże się najlepszy? Analiza ofert z Korei, Szwecji i innych, plus strategiczne znaczenie takich jednostek.