Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Szok pod Wawelem: Skandaliczne zachowanie protestujących, gdzie są granice społecznego sprzeciwu?

    Date:

    Są rzeczy, które w głowie się nie mieszczą. Może głowa za mała, może rzeczy za wielkie na i tak dużą głowę. Trudno orzec. Do rzeczy. Otóż przeczytałem, że protestujący co miesiąc w okolicach Wawelu nie zgadzają się na to, by Lech Kaczyński spoczywał w krypcie pod Więżą Srebrnych Dzwonów. Sprzeciwiają się też miesięcznicom, które obchodzi Jarosław Kaczyński i politycy PiS. Kilka dni  temu delegacja partii opozycyjnej uczestniczyła w Mszy Św. w Katedrze na Wawelu. Grupka protestujących puściła im odgłosy z kabiny pilotów roztrzaskującego się Tupolewa w Smoleńsku.

    Pomyślałem, że to fake news, bo przecież nikt o zdrowych zmysłach o czymś takim by nawet nie pomyślał, że o realizacji nie wspomnę. Jednak później do sytuacji odniosła się p. Małgorzata Wassermann, posłanka na Sejm, córka zmarłego w katastrofie Zbigniewa Wassermanna: „Jak co miesiąc byliśmy na mszy na Wawelu – grupka osób, która jak zawsze stara się nam to uniemożliwić, na mój widok z głośników puściła nagranie ostatnich chwil z lotu do Smoleńska, ich ostatnie sekundy przed śmiercią. Osiągnęli efekt – jestem wstrząśnięta” – napisała. Nie tylko pani!

    Na myśl przychodzi mi scena z filmu CK Dezerterzy i ten dialog pragnę w tym miejscu przywołać:

    Kapitan Wagner:  Wie pan, że nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie postępowanie?
    von Nogay: Panie kapitanie!!!
    Kpt. W.: Radzę panu nie podnosić głosu, panie oberleutnant.
    von N.: Oficerski sąd honorowy przekona pana kapitana, że to wszystko, co pan przed chwilą powiedział, jest wystarczające do żądania przeze mnie satysfakcji!!!
    Kpt. W.: Pan się nie kwalifikuje nawet do sądu dla ludożerców, buszmanie! W moich oczach jest pan nędznym gadem omyłkowo tylko nazywanym człowiekiem, panie oberleutnant von Nogay… niech pan stąd wyjdzie, bo ja nie mogę na pana patrzeć, bydlaku.
    von. N.: Panie Wagner!!!
    Kpt. W.: Precz!

    Jest jeszcze jedna możliwość, do której z wolna się przychylam. Mamy do czynienia z ludźmi wyjątkowo – że tak to ujmę – poranionymi na rozumie, którym potrzebna jest gwałtowna i wszechstronna pomoc specjalisty. Co prawda współczesna medycyna nie ze wszystkimi słabościami sobie radzi, ale jak ci ludzie nie udadzą się do lekarza – to się nie dowiemy. Wątpię, aby oni sami (z w własnej i nie przymuszonej woli) poszli do medyka, ale przecież jest gdzieś jakaś rodzina, przyjaciele, lekarz pierwszego kontaktu, którzy mają (nie tylko moralny ale i również formalny) obowiązek podać rękę, przytulić, pogłaskać, wypisać skierowanie, zaaplikować leki, w ostateczności podać osobiście relanium.

    Aha! I żeby sprawa była jasna, szczególnie dla tych, którzy uważają, że piszę tylko w jedną stronę. Gdyby przed cmentarzem, gdzie leżą dziadkowie Donald Tuska pojawili się jacyś bliżej nieokreśleni demonstranci, którzy na widok premiera – dajmy na to – puszczaliby utwór: „Das Lied der Deutschen” (niemiecki hymn), to też bym powiedział za kpt. Wagnerem, że nie „znajduję słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić ich postępowanie”.

    Ale ich tam nie ma! I za to Deo gratias!

    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?