Strona informacyjna

Nieobecność Trzaskowskiego w debacie dowiodła, że jest on...zbędny!

    Głos ludu głosem Boga!

    Date:

    Rekonstrukcja rządu coraz bliżej. Kto pójdzie pod topór? Media donoszą, że do Brukseli mają być katapultowani dwaj przyboczni Donalda Tuska – ministrowie Sienkiewicz oraz Bodnar, którzy wyróżniają się w dePiSizaji państwa, nie oglądając się na obowiązujące przepisy prawa. Co ciekawe, ten ostatni piastuje funkcję… prokuratora generalnego oraz ministra sprawiedliwości. Tak tylko przypominam, bo „opozycja demokratyczna” szła do wyborów pod hasłami obrony konstytucji, którą teraz uczciwie chędoży w każdej możliwej pozycji, ku uciesze części swojego elektoratu oglądającego z zapartym tchem i z wypiekami na twarzy – jak jakiś film dla osób już przecież dorosłych.

    Czy dymisje nastąpią – tego oczywiście nie wiem, ale nad zainteresowanymi wisi miecz Damoklesa w postaci sondażu, którego to uczestnicy wskazują pierwszych chętnych do „odstrzału”. A jak powszechnie wiadomo nic dla premiera Tuska nie jest tak miarodajne jak sondaże, wszakże „Vox poluli vox Dei” (co się tłumaczy „Głos ludu głosem Boga”). Także gdzie panowie ministrowie pójdą, tego nie wiadomo, ale również nie wiadomo co mógłby odkryć Kolumb, gdyby na drodze nie stanęła mu Ameryka? Także widzę dla panów świetlaną przyszłość, przy czym należy pamiętać, że o 22.00 światła w zakładach są już gaszone. Ale to dopiero jak PiSiory wrócą do władzy…  

    Nurtuje mnie jednak pytanie dlaczego to ministrowie od kultury i – pożal się Boże – prawa, mieliby jako pierwsi ponieść konsekwencje tegoż chędożenia. Pewien snop światła rzuca na sprawę prof. Maciej Drzonek: „Część elektoratu (…) ludzie środka, którzy głosują różnie, ale zachowują roztropność w ocenie sytuacji  pewnie doszli do refleksji, że coś było „nie halo”, gdy na przykład służby siłowo weszły do domu jednego z byłych ministrów podczas jego nieobecności i zaklejały kamery monitoringu wewnętrznego, co mogło sugerować, że chcą coś ukryć”.

    Jeżeli tak jest jak twierdzi prof. Drzonek, to pierwszy do „ostrzału” powinien iść sam premier Tusk, a nie jego dwa „zderzaki”. Przecież nie ich  winą jest, że zamontowano je z przodu i tyłu kabiny pojazdu! Gdyby konstruktor miał tylko taką fantazję, to mógłby owe zderzaki zainstalować nawet na dachu. W końcu to jego konstrukcja. Dostrzegam tutaj pewną dziejową niesprawiedliwość, która zapisana jest w powiedzeniu: „Kowal zawinił, a Cy…(o przepraszam) Roma powiesili”*.

    Nie ma sprawiedliwości – panie – na tym łez padole!

    *Mówimy Kowal zawinił, a ślusarza (Cygana) powiesili, kiedy ukarany jest nie ten, kto zawinił, lecz ten, kto jest nielubiany. Według legendy sąd miejski w Osieku w XVI w. wydał na kowala wyrok za zabójstwo, ale ponieważ w mieście był tylko ten jeden kowal, a ślusarzy dwóch, więc powieszono jednego z nich.

    Poprzedni artykuł
    Następny artykuł
    Henryk Piec
    Henryk Piec
    h.piec@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?