Wasal kojarzy się nam z feudalizmem w średniowiecznej Europie. Wasal otrzymywał lenno (ziemię, urząd lub inne dobra) od seniora w zamian za lojalność i określone obowiązki. Relacja miała charakter formalny i prawnie uregulowany, często potwierdzony przysięgą hołdu lennego.
Klient to pojęcie znane już w starożytnym Rzymie – odnosiło się do osób pozostających pod opieką potężniejszego patrona (tzw. patronat klientalny). Klient był osobą zależną, ale bez prawa do lenna, często otrzymującą wsparcie (np. ochronę prawną, materialną, polityczną) od patrona. Zobowiązania były mniej formalne niż w przypadku wasala – klient odwdzięczał się lojalnością, poparciem politycznym, a czasem pracą lub innymi usługami. W późniejszych czasach pojęcie „klient” mogło odnosić się np. do osób podległych wpływowemu politykowi.
Trump zaproponował Zelenskiemu rolę klienta, z którym można robić „interesy”. A Zelenski szuka – patrona, który się nim zaopiekuje i lojalnie przyłączy się do walki.
Stąd to całe… „nieporozumienie”.
Ktoś po obu stronach nie orzygotował właściwie gruntu.
Krótko, zwięźle i na temat. Świetny tekst!