Strona informacyjna

Nieobecność Trzaskowskiego w debacie dowiodła, że jest on...zbędny!

    Ślad wśród gwiazd. Dzień Babci

    Date:

    Za każdym razem, gdy zamykam oczy i próbuję wrócić myślami do tamtych dni, widzę babcię w kuchni, przy starym, drewnianym stole, na którym zawsze były przygotowane smakołyki dla niespodziewanych gości. W dłoniach trzyma wyszczerbiony dzbanek z kawą, z którego unosi się delikatna para. Jej głos – melodyjny, spokojny – wypełniał cały dom. Śpiewała „Godzinki”, śpiew odbijał się echem od ścian, jakby sam dom znał tę melodię i nucił ją razem z nią.

    Zegar na ścianie tykał powoli, jakby sam czas płynął inaczej w tym miejscu. Leżałam na łóżku w ostatnim pokoju, wsłuchując się w ten rytm, który przypominał bicie serca. Gdy dochodziło siódme uderzenie, dziadek wchodził do kuchni, przystawał na chwilę w drzwiach i uśmiechał się. Był cichy, spokojny, ale jego obecność zawsze miała w sobie coś ciepłego, coś, co sprawiało, że czułam się tam bezpieczna. Siadali razem do stołu, wymieniając kilka zdań, dzieląc się planem dnia.

    Pamiętam upalne lata, gdzie babcia zabierała mnie do ogrodu. W ogrodzie babci czas płynął inaczej, wolniej, jakby każda chwila miała swoje własne, niezależne rytmy. Pamiętam, jak prowadziła mnie wśród grządek, pokazując mi, gdzie rosną najpiękniejsze maliny, a gdzie porzeczki mają najwięcej słońca. Jej ręce, szorstkie od pracy, ale ciepłe, delikatnie zbierały owoce, a jej opowieści rozbrzmiewały w powietrzu jak najpiękniejsza melodia. Kiedy w letnie dni słońce tańczyło na liściach, a wiatr niósł zapach ziół, babcia opowiadała mi historie o roślinach, które w jej ogrodzie rosły od lat, jakby znały każdą jej tajemnicę.

    Pewnego lata, noc była cicha, ciepła, po prostu piękna. Niebo pełne gwiazd, jakby ktoś rozsypał miliony maleńkich diamentów na czarnym aksamicie. Babcia uniosła rękę i wskazała na Drogę Mleczną. „To ślad po aniołach” – powiedziała cicho. „Kiedyś biegły tędy do Betlejem, żeby zobaczyć Jezusa. Zostawiły po sobie ślady światła.” Opowiadała o Jezusie, Jego Matce, o niebie, o gwiazdach, które prowadziły mędrców. Każde jej słowo było jak dotyk – delikatne, ciepłe, zostawiające ślad w mojej pamięci.

    Wieczory w domu babci były równie magiczne. Po kolacji, kiedy dziadek czytał książkę, babcia siadała w swoim fotelu i wyszywała. Jej ruchy były powolne, precyzyjne, a śpiew cichy, niemal niedosłyszalny. Śpiewała pieśni dla Panienki, jak mówiła. Zdarzało się, że przerywała, żeby opowiedzieć mi historię. „Każdy haft ma swoją opowieść” – mówiła. „To jest dla ciebie, żebyś pamiętała, że wszystko, co robisz, ma znaczenie.”

    Którejś nocy, kiedy myślałam, że już śpi, zajrzałam do jej pokoju. Siedziała przy stole, z zeszytem w dłoni, pisała wiersze. Światło lampy rzucało ciepły blask na jej twarz, skupioną, pełną spokoju. Nie wiedziała, że ją obserwuję. W tamtej chwili zobaczyłam w niej coś więcej – nie tylko babcię, ale kobietę, która miała swoje myśli, swoje marzenia, swoje tajemnice.

    Jej dom był jak żywa istota. Każdy kąt krył w sobie historię. Stare szafy pachniały lawendą i drewnem, w kuchni unosił się zapach ziół i owoców. Wszystko w tym domu zdawało się być częścią jej – jakby jej dusza wniknęła w te ściany, przedmioty, w powietrze.

    Dziś, kiedy myślę o babci i siedzę w tym samym fotelu, czuję ciepło, zapach malw przy płocie i dźwięk jej śpiewu. To wszystko żyje we mnie, jak echo tamtych dni, które nigdy nie przeminie.

     

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Zatrzymaj czas dla miłości – 7 lutego rozpoczyna się Tydzień Małżeństwa

    Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa (7-14 lutego) to czas warsztatów, gier terenowych, romantycznych randek i modlitw, który umocni miłość i więzi w parach w kilkudziesięciu miastach w Polsce.

    Eros i kontrrewolucja (AntyMarcuse). Historii nie da się zawrócić!*

    Na Zachodzie zachodzą głębokie zmiany społeczne: spadek dzietności, rewolucja seksualna, rosnąca liczba tożsamości płciowych i rozwój ruchu LGBT+. Jak te zjawiska wpływają na nasze społeczeństwo?

    Dlaczego warto podtrzymywać tradycje i pielęgnować dobre wspomnienia?

    Każde spotkanie, nawet te niechciane, na zawsze zostawia ślad w naszych sercach, przypominając o miłości i bliskości. Warto pielęgnować te cenne chwile, bo w nich kryje się magia życia.

    Siła wspólnoty rodzinnej: Jak rodzina kształtuje naszą tożsamość?

    Czy w codziennej rutynie można odnaleźć prawdziwą bliskość? Co łączy rodzinę, gdy cisza wypełnia dom?