Robert F. Kennedy Jr. zakończył swoją kampanię prezydencką i ogłosił wsparcie dla Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w 2024 roku. Kennedy, który startował jako niezależny kandydat, skrytykował Partię Demokratyczną za sposób prowadzenia prawyborów oraz cenzurę medialną. Stwierdził, że gdyby system wyborczy był uczciwy, wygrałby wybory.
Kennedy poprosił o usunięcie jego nazwiska z kart do głosowania w stanach wahadłowych, aby nie zaszkodzić Trumpowi, ale pozostawienie na kartach w stanach wyraźnie republikańskich lub demokratycznych. Jego decyzja została ogłoszona na kilka godzin przed wiecem Trumpa w Phoenix, co wywołało spekulacje o możliwym poparciu.
Kennedy, znany aktywista i sceptyk wobec szczepionek, od lat związany był z Partią Demokratyczną, ale w 2023 roku zdecydował się na niezależny start w wyborach. Jego kampania ostatnio słabła, zarówno pod względem poparcia w sondażach, jak i finansowania.
Tuż po ogłoszeniu decyzji Kennedy’ego, komik Rob Schneider wezwał swoich zwolenników oraz obywateli amerykańskich do wsparcia Trumpa. W emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych Schneider ostro skrytykował Demokratów, zarzucając im, że zamiast oferować realne rozwiązania, koncentrują się na nienawiści do Trumpa i odrzucają demokratyczne zasady.
Schneider stwierdził, że Demokraci, krzycząc o „ratowaniu demokracji”, odrzucili 14 milionów Demokratów, którzy głosowali na Bidena w prawyborach, przeprowadzając „zamach stanu” i instalując nowego lidera o najniższym wskaźniku akceptacji w historii wiceprezydentów, który nadal unika zadawania pytań przez prasę. Komik podkreślił, że Demokraci mają nadzieję, iż wyborcy będą nienawidzić Trumpa bardziej niż kochać swój kraj, wolność słowa, edukację dzieci i inne podstawowe wolności.
Według Schneidlera, poparcie Kennedy’ego dla Trumpa jest „odrzuceniem autorytarnych i antydemokratycznych działań maszyny demokratycznej”. Schneider zakończył swój wpis wezwaniem do sprzeciwu wobec tyranii i wsparcia Trumpa w wyborach na prezydenta USA.
Decyzja Kennedy’ego i kontrowersyjne komentarze Schneidlera mogą mieć wpływ na dynamikę nadchodzących wyborów, zwłaszcza w kontekście zbliżających się głosowań.
