Strona informacyjna

Tusk odkrył i ogłosił światu, że kapitał ma narodowość. Zapomniał dodać jaką.

    Zdrada, zdrada, zdrada!

    Date:

    Poseł Marcin Horała z PiS oraz Paulina Matysiak z Lewicy postanowili powołać do życia inicjatywę „Tak dla Rozwoju”, której celem jest promocja Centralnego Portu Komunikacyjnego, rozbudowy portów i armii oraz budowa energii atomowej. Przypomnijmy raz jeszcze, bo ujść to naszej uwadze nie powinno, że pan poseł należy do (jakże wstecznego) PiS-u, a p. posłanka (albo posełka) do progresywnej – że aż – Lewicy. W Lewicy się zagotowało, bo jak to być może, że Postęp wszedł w konszachty z takim – i to należy nazwać po imieniu – Zacofańcem? Nijak na Lewicy pojąć tego nie mogą, gdyż jest to oczywisty gwałt na ortodoksji, która zabrania mariażu z politycznymi pariasami. Sprawę ma wyjaśnić partyjna specjalna komisja pod przewodnictwem wróżbity Macieja (wróżbita Maciej największy jest).

    Ponoć nawet sam Donald Tusk się „wściekł” i ostrzegł, że o całej sprawie doniesie kanclerzowi Scholzowi, a ten już ma swoje sposoby, by z poseł Matysiak zrobić rudą.

    Chwilowo p. poseł została zawieszona na 3 miesiące w prawach – nie wiem czy to jest poprawnie politycznie – członka klubu za „działanie niezgodne z interesem partii”. Czyli tłumacząc to na nasze – za nie podlegające dyskusji – „odchylenia prawicowo-nacjonalistyczne”. I słusznie! Po co było się wyłaniać z cienia? A jak się już wyłoniło, to nie należy mieć pretensji, że towarzystwo dało z tzw. liścia. Towarzystwo jest jak najbardziej nierozgarnięte, bo nie rozumiem dlaczego zareagowało tak alergicznie, a wystarczyło podejść do tego „na miętko” i oświadczyć, że to prywatna inicjatywa (bo tak jest w istocie) p. Matysiak. I tyle! A teraz koalicja ma zgrzyt: premier się wściekł, poseł Matysiak postawiono pod pręgierzem, a Lewica pomimo, że chodzi tutaj o kwestie ewidentnie ponadpartyjne, bo dotyczące skoku cywilizacyjnego Polski, wyszła na formację folwarczną, którą interesuje tylko skuteczne wydojenie jakiejś krowy.

    Stawiam tezę, że w kodzie DNA lewicy musi być zaszyfrowany gen głupoty. Robert Winnicki mówił, że „frustrację lewicy mierzy się w Adolfach”. Także nie można wykluczyć, że za niedługo poseł Matysiak zostanie pierwszą „faszystką” lewicy – cokolwiek to znaczy.

    „Potrzebujemy takiej spokojnej, rzeczowej dyskusji na temat tego projektu, na temat projektu nowego lotniska. (…) Osobiście jestem zdania, że to będzie dla nas bardzo duży skok rozwojowy. Nie rozumiem na przykład obiekcji związanych z rozbudową infrastruktury kolejowej. Naprawdę, najwyższa pora, byśmy mieli kolej dużych prędkości. (…) To projekt rozpisany naprawdę na wiele lat i tutaj, jak już wielokrotnie się wypowiadałam, potrzebujemy takiego myślenia sztafetowego” – mówiła poseł Matysiak. Nic dodać, nic ująć.

    Powyższy cytat dowodzi, że w oceanie lewicowej głupoty występują archipelagi zdrowego rozsądku.  Archipelagi, które sama Lewica próbuje zatopić. No cóż, nie mój cyrk, nie moje małpy. Gdyby poseł Matysiak zechciała popatrzeć na człowieka i otaczającą nas rzeczywistość całościowo, a nie od rozporka w dół, to jej miejsce (zakładam że ma wrażliwość lewicową) byłoby w partii Kaczyńskiego. I tego właśnie boi się Włodzimierz Czarzasty i jego akolici.

    Konrad Dziecielski
    Konrad Dziecielski
    k.dziecielski@merkuriusz24.pl

    Wesprzyj autora!

    Jeśli doceniasz pracę autora i chcesz go wesprzeć, możesz wpłacić symbolicznego grosika na jego dalszą twórczość. Każda pomoc ma znaczenie i motywuje do tworzenia kolejnych wartościowych treści. Dziękujemy za wsparcie!

    Subskrybuj

    spot_imgspot_img

    Popularne

    Więcej w temacie
    Powiązane tematy

    Sadowy persona non grata! Czy Mentzen podzieli los Pierackiego?

    Starcie Mentzena z merem Lwowa o kult Bandery nabiera tempa! Sadowy nazwał go „prorosyjskim”, a Mentzen odgryzł się mocną ripostą. Czy Polska powinna stanowczo reagować na gloryfikację UPA?

    Mordercy demokracji! Kto wpływał na decyzję Sądu Konstytucyjnego?

    Thierry Breton zasugerował możliwość unieważnienia wyborów w Niemczech, jak miało to miejsce w Rumunii. Jego słowa budzą obawy o ingerencję UE w proces demokratyczny i kontrolę nad wyborami.

    Zuckerberg kapituluje! Facebook nie będzie cenzurował

    Meta ogłasza zmiany: mniej weryfikacji faktów, więcej neutralności politycznej. Zuckerberg rezygnuje z dawnych ograniczeń, otwierając platformy na nowe podejście do wolności słowa. Co to oznacza?

    Orban vs. Tusk: Co rozumie polski premier?

    Postawa Viktora Orbana wobec sprawy azylu dla posła Romanowskiego kontrastuje z emocjonalnym zachowaniem Donalda Tuska. Jak Węgry dystansują się od polskich sporów?