15.2 C
Gdynia
czwartek, 19 września, 2024

Co wciągają w „La Republlica”!

Share

Jak donosi „La Republlica” włoski lewicowy dziennik , Rosja może otrzymać propozycję – zatrzymania części ukraińskiego terytorium, w zamian Ukraina wejdzie do NATO. Nie wiem co „wciągają” włoscy dziennikarze/analitycy, ale to „coś” daje potężnego kopa.

Co w tej propozycji jest atrakcyjnego dla Kremla? Szukam, ale nie mogę znaleźć. Rosja stosuje zasadę – tam, gdzie stanął but jej żołnierza, tam jest ziemia Rusów. Putinowi nie potrzebna akceptacji Zachodu dla obecnego status qvo – „Nie mam Pańskiego płaszcza i co Pan mi zrobi”, że zacytuję kultowy dialog  z „Misia”. Zachód też nic nie zrobi kiedy Rosja nie zechce, a nie zechce, oddać Krymu i innych zajętych terytoriów Ukrainy. Żaden Francuz, Niemiec czy Amerykanin nie będzie umierał za Sewastopol.

Ukraina w NATO! Wolne żarty. Wojska rosyjskie zdobywają przewagę na froncie i  właśnie teraz mieliby zgodzić się na coś, co było jednym z powodów agresji? Przypomnieć należy, że Kreml uzasadniając atak twierdził, że musi działać gwałtownie, bo NATO zbliża się ku jej granicom. Tymczasem propozycja „La Republlica” brzmi (zgoła) mniej więcej tak: Macie to co już macie, a my z naszym potencjałem zbliżymy się do Moskwy.

Otóż Ukraina nie wejdzie do żadnego NATO, a jeżeli Kreml się nie zgodzi nie wejdzie również do Unii Europejskiej. Karty w tej grze tasuje Władimir Władmirowicz Putin, za którego plecami czai się Xí Jìnpíng.

Subskrybuj za darmo

Nie przegap żadnej historii dzięki powiadomieniom

Najnowsze

Czytaj także

Polecamy